Ten ślub na długo pozostanie w mojej pamięci. Roxana zadbała o każdy szczegół! Razem z Michałem marzyła o pięknym plenerowym ślubie i mimo złej pogody na czas ceremonii deszcz ustał, a ich marzenie się spełniło, goście pozostali w wyśmienitych nastrojach i nie brakowało uśmiechów na ich twarzach. Nawet na czas mini pleneru zaświeciło dla nas słońce -jak na zamówienie:) Na weselu był po prostu ogień- zobaczcie sami 🙂